Mój ostatni wpis (klik) zainspirował mnie do przyjrzenia się tematowi nie tylko dekoracji, ale także wszelkich "mamideł" świątecznych, sprawiających, że jak szaleni zostawiamy majątek w sklepach. Poniżej parę słów o tym, co się będzie działo. ;)
Zaczynam dziś projekt badawczy. Będzie on dotyczył zagadnienia, o którym wspomniałam przed chwilą. Chcę sprawdzić, jak to wszystko wygląda od strony marketingowej, więc sięgnę do raportów z badań rynkowych, ale nie zatrzymam się tylko na danych zastanych. Zamierzam zbadać próbę (jeszcze bliżej nieokreśloną) i głównie na jej podstawie wyciągać wnioski. Być może nawet sami będziecie mogli mi w tym pomóc! Praca potrwa do końca semestru zimowego (projekt tworzony jest jako zaliczenie jednego z przedmiotów). Jeśli interesuje Was, jak będą wyglądały poszczególne etapy działania oraz jak mi idzie (a mam nadzieję, że nie dam plamy), obserwujcie posty w specjalnie do tego stworzonej zakładce.
Trzymajcie kciuki i do następnego! :)