czwartek, 27 lutego 2014

Andrzej Tucholski z jestkultura.pl ruszył z kolejną edycją akcji Share Week. Zasada jest taka, że wymieniamy blogi, bez których nie wyobrażamy sobie internetów. Ciekawi moich ulubieńców?


Jetta Girl
1. Powiedzialem, bo z utęsknieniem czekam na nowe posty. Prawie zawsze mam potrzebę coś skomentować. Adrian pisze dosadnie, na temat i nigdy nie owija w bawełnę. Za to go lubię.

2. Niemodne Polki, które nie zostawiają suchej nitki na blogerach, o których piszą. Robią to jednak w sposób mega zabawny, niejednokrotnie zdarzyło mi się zachichotać głośniej lub ciszej, podczas czytania ich postów. Ja sama do blogerów modowych nic nie mam i nie zawsze zgadzam się z autorkami, jednak warto do nich zajrzeć.

3. Chica Mala, czyli blog Basi, której post kiedyś znalazłam wśród wielu innych na jednej z facebookowych grup. Zajrzałam raz i już zostałam. Najchętniej przytakiwałabym jej pod prawie każdym wpisem. Pisze bez skrępowania i może dlatego czytając jej bloga mam wrażenie, jakbyśmy gadały sobie przy kawie. Zajrzyjcie, warto!

4. Blog Czekolady to mieszanka tego, co lubię najbardziej - dobra treść i dużo słodkości. Jeśli jeszcze tam nie trafiliście, to musicie nadrobić zaległości. Jest naprawdę przyjemnie!

5. Tyfon, czyli idealna dawka ciekawych tesktów, trochę ironii i tego czegoś, co sprawia, że czytam każdy post. Nie wiem co to jest, może Wy mi powiecie. No i jest inteligentny, o, to na pewno!

6. Więcej Luzu no właśnie za to "więcej luzu". Wchodzę, czytam naprawdę ciekawie napisane posty i szybko wracam. Ma bardzo celne spostrzeżenia, polot. No i to jeden z pierwszych blogów, na które trafiłam, gdy zainteresowałam się blogowaniem, jest sentyment!

7. Byłem Tu. Tony Halik, bo choć nie podróżuję (ale to moje największe życiowe marzenie!), to wiem bardzo wiele ciekawych rzeczy właśnie z tego bloga. Wchodzę na btth i nagle jestem w dowolnym zakątku na świecie. Bardzo przyjemnie się czyta i polecam nawet, jeśli podróże i kultura w innych krajach Was nie interesują.

8. Kocham Teatr, zwłaszcza, jeśli znacie mnóstwo mitów związanych z teatrem. Agnieszka rozwiewa Wasze wątpliwości. A gdy już wiecie, że wyjście do teatru to rozrywka dla każdego i na każdą kieszeń, to otrzymujecie dużą dawkę dobrych recenzji. Dowiecie się na co warto pójść, a na co nie ma sensu tracić czasu. Znam Agnieszkę prywatnie i wiem, że ona naprawdę kocha teatr. Warto odwiedzić.

To już wszystko. Chętnie dowiem się, jakie są Wasze propozycje. Odsyłam Was także do bloga Andrzeja, tam są wytłumaczone wszystkie zasady i posty innych blogerów z ich zestawieniami

PS. Wiewiórka nie ma nic wspólnego z tym postem. Wygląda jednak słodko, więc się na nią zdecydowałam. No bo jest słodka, nie?